|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sliwa51
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cielęta;)
|
Wysłany: Pią 20:40, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wielka jest dziś radość w niebie.
Chwała Panu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kacperkepa
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Pią 23:56, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
wielka i nieopisana w niebie i we mnie tez
Praise the Lord!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ks. Sławek
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szczytów
|
Wysłany: Pon 18:56, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Moje drogie " najmłodsze dzieci"! Cieszę się bardzo z Waszego " wymęczenia " po szczególnym dniu skupienia. Owoce milczenia i innych duchowych ofiar, które podejmujemy zawsze są duże. Dziś skończyliśmy z klerykamii także dzień skupienia, który razem ze świeckimi z tzw. Domowego Kościoła prowadził ks. Andrzej z Kowalewa. 8 listopada w sobotę ( cudowna zbieżność) prowadziłem taki mały dzień skupienia dla moich" najstarszych dzieci " tzn. dla grupy młodzieżowej z mojej pierwszej ( toruńskiej) parafii( tak, macie starsze rodzeństwo - może Wam kiedyś o tym wspominałem Rzuciłem im kiedyś po zlądowaniu w Toruniu hasło, że moglibyśmy spotykać się raz w miesiącu na Eucharystii i zaczęło się. To już było drugie spotkanie. Po Mszy św. zażyczyli sobie jeszcze dzielenia - byłem w szoku. Potem jest herbata, ciacho i super. Ostatnim spotkaniem w grupach byłem bardzo zbudowany - było ich dwunastu plus mała Konstancja( 2,5 roku). Dwunastu po dziewięciu latach to niesamowita łaska, a chce przychodzić więcej. Dzielenie było piękne, Bogu w duchu dziękowałem za ich świadectwo i wiarę( gdy panowała cisza - jak to przy dzieleniu i zastanawianiu się, mała Konstancja wypaliła: " co tak nie gadacie"! Do czego zmierzam ? Życzę Wam wszystkim takiego trwania przy Chrystusie, to już są dorośli ludzie, wielu z nich założyło rodziny, pracują, wychowują dzieci, ale wiarę mają taką szczerą, jakby dziecięcą - tak jak z czasów pobytu w młodzieżowej grupie. Wiecie jaka jest to radość dla kapłana, gdy po tylu latach widzi swoje duchowe dzieci takie pełne ducha i wiary. Nie ma dla księdza większej nagrody! " Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w Was dobre dzieło, skończy go do dnia Chrystusa Jezusa... modlę się o to, aby miłość Wasza doskonaliła się coraz bardziej..." ( Flp 1, 6.9 ). Mówiłem ks. Łukaszowi,że moglibyśmy, jeśli możecie, jechać na tydzień na rekolekcje w ferie zimowe do Korbielowa, są na to też chętni z Torunia. Im więcej wydatków, tym więcej sponsorów, tym większa wiara:) Na koniec jeszcze raz św. Paweł : " Gorąco bowiem pragnę Was zobaczyć, aby Wam użyczyć nieco daru duchowego dla Waszego umocnienia, to jest abyśmy się u Was nawzajem pokrzepili wspólną wiarą - Waszą i moją " ( Rz 1, 11-12) - jeszcze raz pozdrawiam - z Bogiem - ks. Sławek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milcia
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:23, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
"Najmłodsze dzieci" potrzebują wsparcia (a przynajmniej ja), świetnie byłoby wybrać się do Korbielowa w ferie, ale sponsorzy... Ale Ducha nie będziemy gasić. Pozdrawiam, zapewniając o modlitwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sliwa51
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cielęta;)
|
Wysłany: Sob 23:43, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak chciałem napisać kilka słów o dzisiejszym dniu, tak jak to ja przeżyłem. Także po kolei;)
Po pierwsze spektakl. Dla mnie "rozpoczął" się o 13 całe to przygotowanie, zamieszanie. Było fajnie. I mój ulubiony moment naszych spektakli, wspólna modlitwa i końcowe błogosławieństwo, właśnie wtedy stwierdziłem, że tego nam brakowało na próbach. I ta atmosfera oczekiwania. Później te krótkie 30min, Duch obecny i przemawiający przez nas przez taniec, "Ps 150:4
4. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie!". Po występie, słowa uznania, najpierw klerycy, rodzice i w ogóle, nasza euforia.
Dalej koncert kleryków. I ich piosenki, tak poruszające(przynajmniej mnie) "Kapłaństwo" i "Z pamiętnika Apostoła" Tak jakoś fajnie ich słuchać, dla mnie byli autentyczni. W sumie tu zaczyna się jakiś mój rozwój, jakiś owoc TGCh. Autentyczna modlitwa przez śpiew. Te słowa wypowiedziane, zaśpiewane(zafałszowane;p) tak trafiały do mojego serca.
W tym momencie rozpoczyna się koncert "Stróżów" i tak świadome ewangelizowanie przez śpiew, taka odwaga wokalisty. "Przyjdź" i "Chwała Ojcu", zaczynamy. Tekst z piosenki "ześlij swój ogień" i faktycznie ogień był, ogień w sercu. Kolejne piosenki, kolejne rozważania ze sceny, tak autentyczne, trafiające do mnie. Pamiętam słowa, że przez śpiew można pięknie uwielbić Boga, ale nie potrafiłem tak, dopiero tutaj tak autentycznie poczułem modlitwę, no czasami w kaplicy czułem coś takiego, ale tutaj tłum ludzi, pełno nieznajomych, a ja się autentycznie modlę, modlę przez śpiew. i ta pewność wokalisty. Przede wszystkim wszech obecnych Duch.
Za to wszystko CHWAŁA PANU.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sliwa51
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cielęta;)
|
Wysłany: Sob 23:44, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałem ten psalm przeczytać przed występem, ale się nie udało. Ale chcę, abyście go przeczytali:
Ps 150
1. Alleluja. Chwalcie Boga w Jego świątyni, chwalcie Go na wyniosłym Jego nieboskłonie!
2. Chwalcie Go za potężne Jego czyny, chwalcie Go za wielką Jego potęgę!
3. Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i cytrze!
4. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie!
5. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach brzęczących:
6. Wszystko, co żyje, niech chwali Pana! Alleluja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:49, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się podobał taniec tego jednego (dzikiego) kleryka przy drzwiach. Ten taniec wyglądał jak prawdziwa modlitwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ks. Sławek
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szczytów
|
Wysłany: Nie 22:23, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widzicie, że praca z takimi " dzikimi " klerykami to prawdziwe wyzwanie. Generalnie nauki tańca w seminarium nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyna
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon 21:43, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
myślę, księże Sławku, że przydałoby im się parę lekcji tańca może nauczy ich ksiądz kroków do "Ostrożnie"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edeldreda
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto 14:56, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
mnie też przy okazji, bo do tej pory ich nie rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ks. Sławek
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szczytów
|
Wysłany: Wto 22:02, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wy właśnie powinniście się uczyć tańczyć. Czy na własnym weselu też będziecie tańczyć pogo? W katolickiej bursie akademickiej mój kolega ksiądz wprowadził obowiązkowy kurs tańca. Na sylwestra jeden taniec chociaż opanujcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabson
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? ;p
|
Wysłany: Wto 22:34, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To że może najczęściej tańczymy pogo nie znaczy, że tylko pogo potrafimy tańczyć;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witul
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:51, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gabrysiu, niestety jak na razie to na to wygląda;]
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabson
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? ;p
|
Wysłany: Śro 17:06, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
może i wygląda;p ale troszku dziwnie by wyglądało, gdybyśmy np. na koncercie Stróżów Poranka zaczęli poloneza, walca, tango czy co tam jeszcze tańczyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gabson dnia Śro 17:06, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drzeryj!
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: egipskich ciemności
|
Wysłany: Śro 18:40, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
odezwał się Witul - znawca wszystkich stylów xD
ja tam nie wiem, mi by się podobało, jakbyśmy zaczęli tanczyc coś takiego, tak pod natchnieniem...
a pogo to nic się nie trzeba uczyć, to jest wrodzone, dlatego każdy potrafi a cywilizacyjne tańce ludzie omijają szerokim łukiem no dobra, ale to nie jest temat o tańczeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|