|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edeldreda
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Nie 15:07, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
malamonia napisał: |
jeszcze jedno pytanie, skoro jest tak pięknie i cudnie to...dlaczego niedzielna frekwencja w kościołach w POlsce jest tak niska? |
Mała, pewnie też po części dzięki takim osobom jak ty... Wyjadą do Angli lub gdziekolwiek na dłuższy czas i życie im się diametralnie zmienia. Na Boga nie ma czasu. Ale to pewnie tylko jeden z 'miliarda' powodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aga_
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdz
|
Wysłany: Nie 15:57, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | dlaczego niedzielna frekwencja w kościołach w POlsce jest tak niska? |
Dreda już Ci odpowiedziała w sumie . dlaczego ? bo ludzie podobnie jak Ty,twierdzą,że msza to nudy.strata czasu.pytam ponownie : co powinno się dziać,aby nie było nudno ? ksiądz powinien tańczy z ministrantami,może aby było bardziej obrazowo powinno wyświetlać się filmy ? Kościół i Eucharystia nie są teatrem,kinem,spektaklem . wiem,ze czasem trudno zebrać myśli podczas mszy.uciekają wszędzie,byle dalej od tego co dzieje się na ołtarzu.Ale warto wciąż się starać...nie rezygnować z powodu trudności.Sama mówiłaś,że byłaś raz . A próbowałaś kolejny ? Może warto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aga_ dnia Nie 15:59, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sliwa51
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cielęta;)
|
Wysłany: Nie 18:39, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Droga Mała Moniko;)
Polecam Ci stronę www.odwyk.com, a dokładniej podcast, gdzie Martin Lechowicz(programista) mówi o Bogu, Biblii i wierze. Nie wiem dokładnie jak jest dokładnie z konkordatem między Stolicą Apostolską a Wlk. Brytanią, nie mogłem znaleźć odpowiedniego tekstu;/ Trzeba jednak rozróżnić dzień wolny od pracy uwzględniony w konkordacie, a zwykłym wyzyskiem, pracą na 4 zmiany czy łamaniem prawa. W Polsce mamy wolne niedziele a moja mama rzadko jest w domu i nie musi iść do pracy.
Nie otrzymałaś nic? Możesz to stwierdzić ze 100% pewnością? Skąd wiesz jak wyglądałoby Twoje życie bez Bożej Opieki? Myślę jednak, że czasami miałaś taki moment w życiu, w którym stwierdziłaś, że jednak coś dostałaś. A tak jak mówiły dziewczyny: Życie jest największym darem, a wiara, w której zostałaś wychowana jest łaską.
Co do Mszy po angielsku. Powiem tak: wszystko co nowe, egzotyczne, nieznane przyciąga. Chór, za pewne Gospel, którego w Polsce nie usłyszysz, ksiądz za pewnie też inny niż nasi(nie chodzi o kolor skóry). Mimo to Twoje zaangażowanie było zerowe. Czy wyniosłaś coś oprócz tego, że było za długo z Eucharystii? Przystąpiłaś do Komunii? Co do prac domowych. W Polsce też są takie problemy, w domu też jest praca, pranie, obiad, sprzątani itd. Tylko, że Polacy(przynajmniej ci, których znam) starają się załatwić wszystko w sobotę czy tygodniowe popołudnia. Widać świadomość Dni Świętego. Trafnie jest to ujęte w Koh3,1-12.
Niska? Czy nie uważasz, że jest to trochę hipokryzja? Twoja piękna Msza z chórkiem itp. i 9osób. A nasza tradycja, schola, "nudni" księża i pełen Kościół(przynajmniej w niedzielę i środę). Co do Anglików jest jeden problem;) tak mniej więcej od 1517r. Tam dominującym wyznaniem jest protestantyzm. Pójdź na miejsce ich zebrań(nie znam odpowiednika Mszy) i zobacz ile jest tam ludzi albo pójdź w Polsce do świątyni protestanckiej i zobacz ile tam będzie osób i z jakiego dużego teren się zbiorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacperkepa
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Nie 20:51, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
podaje link do odcinka o istnieniu i znaczeniu Boga na odwyk.com - zebys nie musiala szukac - [link widoczny dla zalogowanych]
tu mozesz pobrac i posluchac. mowione po ludzku. nawiasem mowiac, ten odcinek polecam wszystkim, ktorzy maja jakies watpliwosci, albo z watpiacymi spotykaja sie na codzien - moc trafnych argumentow.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kacperkepa dnia Nie 20:54, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina Kowalewska
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michałowo City ;p
|
Wysłany: Pon 16:58, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
powiem tylko tyle ...
Dużo mnie ominęło na spotkaniach
a z tego co czytam wynika, ze było bardzo fajnie
Świetny temat Paweł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamonia
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/ Brodnica
|
Wysłany: Wto 0:47, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Paweł chór nie był chórem gospelowym, to tak na boku. I jeszcze bardziej na boku..nie wiem czy wiesz ale w Polsce są kościoły z profsjonalnymi gospelowymi chórami. Bylam, slyszałam.
Kolejne, normalną rzeczą jest praca w niedzielę w tym kraju, bez wyzysku, 4zmian, itd.
Co do mszy po angielsku i ksiedza...to co mowił było...takie szczere..prosto z Niego, nie z kartki. samo to przyciąga. przystąpić do Komunii? po ponad 3 latach bez spowiedzi? to raczej nierealne...
zaczął się nowy tydzień...w pracy mam kocioł, bo jestem szefem i mam cały ten bajzel na głowie...o Bogu pomyślałam dziś raz...wyciągając kartę bankomatową z torby i natrafiając różaniec, który ostatnio dostałam od X. Sławka...na więcej myśli o Bogu nie było czasu. i wiecie co...odnoszę wrażenie, że moc tego różanca, który mam w torbie, otrzymanego w deszczowy wieczór przy hali, bije na głowę wszystkie Wasze argumenty:) bo nie krzyczy konkordatami, linkami, i cała resztą teorii < z całym szacunkiem>. Ten rożaniec po prostu jest. i w chwilii, kiedy X. Sławek powiedzial, że może teraz mi przekazac rozaniec, poczułam, ze Ktoś ciagle jest i o mnie pamięta.
Widzicie...wystarczyło pół minuty na nawrocenie...małym i dla wielu i niewidocznym gestem:))
P.S. w całej tej dyskusji wyszlam chyba na niezłe ziołko;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 6:27, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
J 14, 6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdz
|
Wysłany: Wto 6:54, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ten różaniec będzie miał jeszcze większą moc,gdy go `użyjesz` -.-
Ziółko ? raczej na osobę,która krzyczy aby krzyczeć,przeinacza sens słów przez kogoś wypowiadzianych...ale w ostateczności widzę mądre wnioski ;d
Pozdrawiam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gitarzysta23
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto 8:00, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
fajna dyskusja sie zrobiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacperkepa
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Wto 15:12, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
o konkordatach mowi ktos, czy rzuca linkami, bo nie ma innej odpowiedzi na pewne argumenty. jasne, ze prosty uczynek daje duzo wiecej. ale nie zawsze zaistnieje sytuacja, zeby tego doswiadczyc, niestety. jak juz ktos powiedzial "wiara rodzi sie ze sluchania" i jesli nie przez czyjs uczynek, Boga mozna poznac przez druga osobe, o ile tylko nie przyjmuje sie jej mowy z uprzedzeniem i stara sie z calego serca zrozumiec prawdziwy sens slow, a nie ten powierzchowny. jak sluchalem dawno temu ludzi, ktorzy o Bogu mowili, to wszystko wydawalo mi sie monotonne i nic nie wnosilo. niby wiedzialem o czym mowa, ale slowa nie docieraly tak gleboko, jak powinny. Teraz wiem, ze to wszystko mialo sens, bo tak na prawde ksieza mowia czesto na kazaniach o waznych rzeczach, ktore powinny poruszac, a nie poruszaja. bo rodzi sie w nas jakies wewnetrzne uprzedzenie, ktorego ciezko sie pozbyc. jakas bariera, ktora nie pozwala nam odebrac tego "prawdziwego" sensu, nie pozwala, by prawda rozbrzmiala nam w sercu echem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamonia
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/ Brodnica
|
Wysłany: Wto 16:07, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
agnieszko nie wiesz nawet, jak bardzo sie mylisz...kazdy ma prawo do wyciagania swoich wniosków, bo kazdy mysli na swój sposób. i nie jest to w tym momencie przeinaczanie czyichs slów, a skoro tak to odbierasz to hm....Twoja sprawa:)
p.s. "krzyczy po to, zeby krzyczec" Ty naprawde myslisz, ze ja nie mam co robic, tylko wpadac i siac zamieszanie na forum? prosze Cie....jest temat, wiec dyskutuje. a "ziólko"? moze dlatego, ze kiedy bylam w Bcy we wspólnocie nikt nie wiedzial, co tak naprawde mysle...
i za Karolkiem, fajna dyskusja:D
wybaczcie brak polskich liter, komputer w pracy nie ma polskich znaków, jest angielskojezyczny;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdz
|
Wysłany: Wto 16:18, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | agnieszko nie wiesz nawet, jak bardzo sie mylisz...kazdy ma prawo do wyciagania swoich wniosków, |
Otóż to,a słowa,które napisałam to właśnie moje własne,osobiste,subiektywne wnioski ;]]
Cytat: |
Ty naprawde myslisz, ze ja nie mam co robic, tylko wpadac i siac zamieszanie na forum? |
Jako osoba tak zapracowana nie masz na pewno na to zbyt wiele czasu...
Miałam raczej na myśli,że ślepo brniesz w swoje argumenty i mylne przeświadczenie,nie licząc się z tym,co ktoś próbuje Ci powiedzieć.
Obiecałam sobie,że to już CHYBA ostatnia moja odpowiedź,przynajmniej skierowana do Ciebie,ponieważ ktoś zwrócił mi uwagę - słusznie bądź nie - `że zaczynam pluć żółcią `;dd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aga_ dnia Wto 16:22, 07 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacperkepa
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Wto 16:18, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
widze, ze sytuacja sie zaostrza ale moze to i dobrze, ze charaktery sie scieraja - dyskusja, jaka by nie byla, zawsze zostawia swoj slad i do czegos prowadzi. i trzeba pamietac - w kwestiach 'metafizycznych' raczej nikt nie moze sie mylic. moze istniec jedynie roznica zdan i pogladow, ktorych rozsadzanie do nas nie nalezy, bo nikt z nas nie jest obiektywny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kacperkepa dnia Wto 16:21, 07 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamonia
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/ Brodnica
|
Wysłany: Wto 16:28, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
najwyrazniej jestem przekonana co do swoich argumentów, nawet jesli sa one mylne, co byc moze kiedys sie okaze albo i nie. narazie mysle tak jak mysle i zdania nie zmieniam:)
hmmm...i albo dyskutujemy albo plujemy zólcia i sie zremy, na to drugie nie mam ochoty. ja nie z tego typu ludzi:)
cieplutko Cie agusiu pozdrawiam:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
osoba postronna
Gość
|
Wysłany: Wto 16:40, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sledze ten temat od poczatku i Pozwolę sobie się wtrącić : jeśli już ktoś tu pluje żółcią,to raczej jest to "malamonia".Prowokuje,aż kipi mi tu ironią "aga_" gada do rzeczy,uzasadnia swoje posty jakoś.no heloł.forum jest po to,aby dyskutowac,tak?ten temat jest kontrowersyjny,wiec do przewidzenia bylo,ze pojawia sie zgrzyty.Aga-nie rezygnuj!nie znam Cie osobiscie,ale madra kobieta z Ciebie ,prowokowac sie nie daj a BTW czytanie tej dyskusji staje sie moja ulubiona rozrywka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|